Nasz prywatny program „Malta w kilka dni” zrealizowaliśmy w marcu 2024. Kiedy jeszcze w Polsce chłodno a na Malcie, co prawda nie ma upałów, ale już można chwilami wystawić się w krótkim rękawku.
Dowiedzcie się gdzie byliśmy, co warto zobaczyć, jak się poruszać po wyspie i jakie są ceny na Malcie.
Malta – jak dolecieć i gdzie spać
Wyjazd na Maltę zorganizowaliśmy sobie sami, korzystając z usług Ryanair i Booking. Jak zwykle tego typu wyjazd zaczynamy od upolowania jak najtańszych biletów lotniczych. Za lot w obie strony z bagażem podręcznym zapłaciliśmy 821 złotych za dwie osoby. Koszt noclegu to 221 €, za 5 nocy. Wyjazd z założenia był budżetowy i takim był w rzeczywistości.
Na Malcie jest jedno lotnisko, z którego w głąb wyspy dostaniecie się autobusem miejskim. Sieć komunikacyjna jest bardzo rozbudowana i sprawna. Na lotnisko kursują autobusy dedykowanych linii X1, X2 i X3.
Malta żyje z turystyki, więc bez najmniejszego problemu możecie tutaj znaleźć nocleg dostosowany do waszych potrzeb i waszego portfela. Jak wszędzie należy uważać na wszelkiego rodzaju oszustwa. Na ulicy spotkacie wielu emigrantów, co może budzić niepokój, to uspokajajmy. Malta to bardzo bezpiecznych kraj, otwartych ludzi.
Czy na Maltę trzeba mieć paszport
Malta należy zarówno do Unii Europejskiej, jak i do Strefy Schengen. Z tego powodu mieszkańcy innych europejskich krajów mogą wjeżdżać bez przeszkód. Żeby wjechać na Maltę, nie jest wymagane posiadanie paszportu. Polacy przekraczają granicę na podstawie dowodu osobistego.
Malta w kilka dni – co trzeba zobaczyć
Osoby, które lubią zwiedzanie, historię, architekturę a przede wszystkim różne ciekawe miejsca nie mają szans nudzić się na Malcie. Żeby zobaczyć chociaż większą ilość tych miejsc, trzeba się nieźle spinać.
Mniej sprawni nie będą mieli tutaj łatwo. Mimo że w wielu miejscach, również tych turystycznych, zainstalowano rampy, windy i inne udogodnienia dla niepełnosprawnych, dotarcie do nich może być trudne. Malta to ciągłe „z góry i pod górę”. Niektóre ulice są bardzo strome i często natrafia się na schody.
Kolorowe balkony na Malcie
Jedną z pierwszy rzeczy, które wam się rzucą w oczy, kiedy przyjedziecie na Maltę, będą kolorowe balkony. To właściwie taka forma wykusza wykonanego z drewna.
Skąd się wzięły i dlaczego właśnie tak wyglądają, przeczytacie na naszej stronie tutaj–>
Valetta – stolica Malty
Obowiązkowym punktem, zresztą trudnym do ominięcia, jest miasto Valetta. Stolica Malty to zwarta zabudowa, która w całości została wpisana na listę UNESCO.
Można na zwiedzanie poświęcić kilka dni, ale my nie mieliśmy tyle czasu. Odwiedziliśmy Bazylikę Matki Bożej z Góry Karmel, Konkatedrę świętego Jana oraz Dolne ogrody Barakka.
Na Górne ogrody Barakka przeznaczyliśmy sobie trochę więcej czasu, ponieważ stamtąd oglądaliśmy codzienny pokaz salwy honorowej.
O naszym samodzielnym zwiedzaniu miasta napisaliśmy tutaj–>
O tym, dlaczego na trasie zwiedzania nie można ominąć Konkatedry św. Jana w Valletcie, przeczytacie tutaj –>
Marsaxlokk i łodzie Luzzu
Obowiązkowym punktem każdego wyjazdu na Maltę, również w naszej rozpisce, jest Marsaxlokk. To mała miejscowość słynąca z rybackiego portu i cumujących tam kolorowych łodzi Luzzu.
Więcej przeczytacie tutaj–>
Mdina i Rabat
Jeżeli Malta w kilka dni, to koniecznie miasta Mdina i Rabat.
Oba miasta stanowią jeden kompleks, ale mają całkowicie inną zabudowę.
Mdina była pierwszą stolicą Malty i w ciągu wieków nie zmieniła swojego wyglądu. Bardzo zwarta zabudowa skrywa się za obronnym murem.
Miasto ma niewielu mieszkańców, nie można tam wjechać samochodem i uprasza się turystów o nierobienie hałasu.
Stąd Mdina nazywana jest miastem ciszy i trochę czuć ten klimat. Szczególnie w bocznych uliczkach.
O tym jak zwiedzaliśmy Mdinę przeczytacie tutaj–>
Mdinę i Rabat oddziela zaledwie park i ulica.
Kiedy tam byliśmy, Rabat szykował się właśnie do dnia Świętego Józefa. To bardzo ważne święto na Malcie a w Rabacie odbywają się centralne uroczystości. Miasto było już bardzo wystrojone, choć większość tych ozdób zrobiła na nas wrażenie dość „tandetne”.
Kiedy nie jest wystrojony, Rabat zapewne robi lepsze wrażenie, bo pełen jest ciekawych budynków i kościołów.
Malta w kilka dni – ceny w 2024 roku
Malta to strefa euro, więc ceny nie są tutaj niskie, szczególnie gdy przeliczamy je na złotówki. Nawet jeżeli włączycie tryb wakacje, warto chociaż odrobinę przypilnować budżetu.
Za obiad przedstawiony na fotkach, w bardzo przyjemnej restauracji zapłaciliśmy 24,20€. Jednak można przynajmniej od czasu do czasu przyoszczędzić i zrobić zakupy w Lidlu czy lokalnym sklepiku.
Jeżeli chodzi o ceny wybranych artykułów spożywczych oraz cen innych usług na Malcie, wybiórczo przedstawiamy je tutaj–>
Strona transportu publicznego na Malcie: www.publictransport.com.mt