Jeżeli macie taką możliwość, na Kretę wybierzcie się po sezonie. W drugiej połowie września nadal trwa sezon turystyczny, panują upały ale, mniej dotkliwe, a ludzi jest stanowczo mniej. Przebywaliśmy na wakacjach w Agia Marina, a to właściwie rzut beretem od miasta Chania na Krecie, dlatego nie sposób były nie zajrzeć do zabytkowego portu. Tym bardziej że można było tam bez problemu dotrzeć podmiejskim autobusem.
Historyczne miasto
Chania jest drugim co do wielkości miastem na Krecie. Osada powstała już ok. 3400 lat p.n.e. Przez wiele lat miastem władali Wenecjanie i to właśnie budynki z tego okresu stanowią największa atrakcję.
Najważniejsza w mieście jest zabytkowa starówka i znajdujący się na niej port. To labirynt ciasnych uliczek wypełnionych różnego rodzaju restauracjami, kafejkami i tawernami. Mimo że jest tych lokali zatrzęsienie nie jest łatwo o wolny stolik… trudno sobie wyobrazić co tu się dzieje w lipcu i sierpniu.
Zabytkowy port na Krecie
Największą atrakcją jest basen portowy otoczony zabytkowymi budynkami które powstały w okresie panowania weneckiego i tureckiego.
Symbolem tego miejsca jest latarnia morska z XVI wieku. Obecny kształt przypominający wieżę minaretu, nadali jej Egipcjanie w 1832 którzy także władali miastem. Stojąca u wejścia do portu latarnia wraz z twierdzą Firkas, która zajmuje przeciwną stronę wejścia, stanowiły zaporę nie do sforsowania. Oprócz prowadzonego ognia, między budynkami napinano gruby łańcuch który uniemożliwiał wpłynięcie do portu.
Warto pospacerować wzdłuż nabrzeża, przejść się na mur prowadzący do latarni, podziwiać kamieniczki przy porcie i zabytkowe hale magazynowe w których przechowywano m.in. galery. Przy odrobinie szczęścia traficie na poławiaczy gąbek oczyszczających swoje zdobycze.
Chania na Krecie – co jeszcze warto zobaczyć
Większość atrakcji znajduje się na starówce lub w jej sąsiedztwie, dlatego nie trzeba się specjalnie nachodzić. Trzeba jednak mieć sporo czasu.
Zobaczyć warto przede wszystkim Kościół św. Mikołaja który powstał w czasach osmańskich jako meczet, Katedrę Prawosławną pw. Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny oraz Meczet Janczarów w samym porcie. Dla miłośników muzeów polecamy zwiedzanie twierdzy Firka oraz Muzeum Archeologiczne.
Na koniec, albo w przerwie, oczywiście kawa i obiad w tawernie… jak znajdziecie wolny stolik.
Inne informacje
Cały teren, poza niektórymi uliczkami które można ominąć, jest płaski, nie ma żadnych przeszkód do poruszania się po mieście i po starówce. Oczywiście nie wszędzie każdy da radę się wdrapać, dotyczy to przede wszystkim zwiedzania latarni.
Do miasta najlepiej pojechać autobusem. Dworzec znajduje się przy Pl. 1866 w bezpośrednim sąsiedztwie starówki. Nie ma wtedy problemu z parkowaniem samochodu.
Żeby dobrze i ze spokojem zjeść a przy tym nie zapłacić góry eurosków, warto troszkę oddalić się od portu i wejść w jakąś boczną uliczkę. Łatwiej znaleźć tutaj miejsce przy stoliku a jakość serwowanego jedzenia może być wyższa niż w zatłoczonych kafejkach i tawernach.
Około 28 km na zachód od miasta, w miejscowości Vouves, rośnie najstarsze drzewo oliwne na świecie. Według badań które przeprowadzili naukowcy, jego wiek szacuje się na ponad 4 tysiące lat.
Oficjalna strona Chani, z aplikacją turystyczną do pobrania – www.chaniatourism.com